RUBE ŚWINIE
PŁYTA CD
Wydawca: WELTSCHMERZ - World Music Label

  Rube Świnie, to czarny koń i biały kruk w wąskiej grupie zespołów wykonujących muzykę tradycyjną z obszaru historycznego Górnego Śląska. Założeniu zespołu przyświecało uwolnienie energii tanecznej spod siedmiu warstw kiecek korzystając z zapisów nutowych sprzed ponad 100 lat. Nazwa uważana za kontrowersyjną odwołuje się do pierwotnego składu zespołu, w którym dominowały akordeony na śląsku zwane cyją, ale czasem też "świniokiem". Rube (śl. grube) ponieważ ich brzmienie miało być tłuste, mocne, bezkompromisowe ale też ciężkie tym samym nawiązując do tradycji pierwszych orkiestr dętych na górnym śląsku i mieszanych, dętych składów weselnych. Podczas swojej dotychczasowej działalności zespół zagrał niezliczoną ilość potańcówek w całej Polsce w tym potańcówkę otwierającą największe targi muzyki World – WOMEX 2017 w Katowicach. Występował na kilku scenach najważniejszych festiwali muzyki folk i etno. Zespół pragnie przedstawić swoją interpretację muzyki śląskiej z archaicznych zapisków i własnych badań, w tym przede wszystkim z obszaru Śląska Opolskiego, ponieważ w naszym odczuciu nie doczekała się ona jeszcze tanecznej reprezentacji.

"Rube Świnie, zwane zespołem, zwane kapelą, zwane czarnym koniem i białym krukiem w wąskiej grupie zespołów wykonujących muzykę tradycyjną z obszaru historycznego Górnego Śląska - to my, muzyczna grupa z ryjem, którego nie da się łatwo zapomnieć. Powstaliśmy w 2017 roku, podczas Festiwalu Wszystkie Mazurki Świata - pewnej wiosennej nocy nad ranem, z planem aby ze świtem zakończyć swoje istnienie. Tak się jednak nie stało. Znienacka nadeszły zaproszenia na potańcówki i imprezy, bo - jak niosła wieść gminna - zarażaliśmy energią z radości wspólnego grania. W końcu poddaliśmy się i oficjalnie ustanowiliśmy, że Rube Świnie będą działać dalej a przyświecać nam będzie założenie uwolnienia energii tanecznej spod siedmiu warstw kiecek przy wykorzystaniu zapisów nutowych sprzed ponad 100 lat (...) Przez te wszystkie lata zebraliśmy ogromny repertuar najpiękniejszych naszym zdaniem pieśni i tańców z całego historycznego Górnego Śląska - od górnej Odry - przez raciborskie bory, Rudy, czarny Śląsk, po Nysę, od Lublińca do Cieszyna, wzdłuż i wszerz, do przodu do tyłu, od siebie do siebie - wciąż przemierzamy muzycznie ten obszar krokiem Ralyndra zmieszanego ze Szpacyrpolką i nie możemy się nadziwić jak wiele jeszcze jest do odkrycia."