|
WIRTU@LNE GĘŚLE | |
|
| plebiscyt na folkową płytę roku 2024 | |
GARY GWADERA FAR, FAR IN CHICAGO. FOOTBERK SUITE Wydawca: Pointless Geometry
„To nic innego, jak oberek w stylu Chicago!” – to była moja pierwsza myśl, gdy usłyszałem składankę „Bangs & Works”, album, który przedstawił styl footwork światowej publiczności. Na początku przyciągnął mnie potrójny, synkopowany rytm, oparty na kultowych dźwiękach automatu perkusyjnego Roland TR-808. Moje muzyczne eksploracje od dawna skupiają się wokół potrójnych rytmów wiejskiej Polski. Zderzenie tej archaicznej, wyraźnie polskiej formy ze swobodą podziemnego, elektronicznego brzmienia z czarnych przedmieść Chicago wydawało się estetycznie trafione. Jako antropolog-marzyciel wyobrażałem sobie również, że obecność potrójnego rytmu w Chicago – największym centrum polskiej diaspory w USA – nie była przypadkiem. Był to wynik spotkania naszej rodzimej tradycji muzycznej z muzyczną wrażliwością czarnej społeczności w Stanach Zjednoczonych. Muszę przyznać, że ta hipoteza była i nadal jest wyłącznie moim muzycznym marzeniem, niepopartym żadnymi dowodami naukowymi. Jednak niezależnie od rzeczywistych korzeni tego fascynującego zjawiska znanego jako footwork, trudno nie zauważyć pewnych korelacji między footworkiem a tradycją polskiego oberka. W obu przypadkach jest to muzyka przeznaczona raczej do tańca niż do słuchania. Ma ona stanowić pewne muzyczne i rytmiczne wyzwanie dla tancerzy, którzy mogą sprawdzić się w zabawowym otoczeniu, w którym rywalizacja jest integralną częścią. W polskich wioskach są to tradycyjne bitwy wiejskich kapel, podczas gdy w Chicago są to bitwy footworkowe w klubach podziemnych. Zarówno w oberku, jak i footworku najważniejsze jest poczucie wspólnoty, energii i ekscytacji zbudowane wokół tańca, któremu towarzyszy charakterystyczny potrójny puls.
Dlatego suita footberkowa „Far, far in Chicago” ma być wyimaginowaną muzyczną podróżą przez czas i przestrzeń, w której polski oberek i chicagowski footwork znajdują wspólny grunt w dynamicznych, potrójnych rytmach. Chcę pokazać, że synkopowany rytm mazurka (lub oberka) może brzmieć równie współcześnie i odważnie, jak rytmy stworzone dla tancerzy z Chicago. Kompozycja ma być słuchowym hołdem dla ducha tańca obu kultur i ich poczucia wspólnoty. Jest próbą uchwycenia emocji towarzyszących zarówno tancerzom footwork, jak i uczestnikom wiejskich imprez tanecznych – przestrzeni, w których muzyka i taniec stają się narzędziami samoekspresji. Aby połączyć te dwa pozornie odległe światy, używam specjalnie zaprojektowanej maszyny rytmicznej. W jego sercu leży wiejski jazz, z wbudowanymi padami w stylu Lema, wypełnionymi samplami z TR-808 i TR-909, a także innymi elektronicznymi dźwiękami."
*jaz (pol. „Dżaz”) nie jazz. Minimalistyczny zestaw perkusyjny, który pojawił się w Europie po I wojnie światowej wraz z amerykańskimi artystami jazzowymi. Stał się popularny na polskiej scenie muzyki wiejskiej po II wojnie światowej.
Gary Gwadera, to solowy projekt Piotra Gwadery, mistrza perkusji z Łodzi, pochodzącego pierwotnie z Kielc. Gwadera ma wyjątkową zdolność do nadawania każdej muzyce wyjątkowego i zaskakującego charakteru. Jest znany ze swojego zaangażowania w projekty rockowe, punkowe, eksperymentalne, jazzowe i improwizacji swobodnej. Od kilku lat jest również wiodącym perkusistą na polskiej tradycyjnej scenie muzyki wiejskiej, gdzie jest ceniony za wyjątkową płynność w potrójnych rytmach na bębnie jazzowym. Gwadera ma pasję do zabytkowych bębnów i talerzy, a także kaset VHS i wszelkiego rodzaju nagrań magnetycznych. Piotr Gwadera otrzymał drugą nagrodę w Konkursie Muzyki Folkowej Polskiego Radia – Nowa Tradycja 2024 za „magnetyczną osobowość, muzyczną wyobraźnię i wyjątkowe połączenie awangardowych i tradycyjnych wpływów”, jako a także nagrodę Golden Gęśle dla najlepszego instrumentalisty za „wirtuozowskie podejście do rytmów mazurkowych na niekonwencjonalnych instrumentach (perkusyjnych)”.
"(...) Obecnie artysta pracuje nad elektroniczno-oberkowymi piosenkami, czyli nad prawdziwie polskim disco polo. Gwaderę uwielbiam właśnie za odwagę i ciekawość, niezbędne do głębokiego i pozbawionego uprzedzeń słuchania globalnej kultury muzycznej. Tym razem mazowieckiej i chicagowskiej, a dokładniej footworkowej. Gary odkrył zaskakujące analogie między afroamerykańskim gatunkiem, produkowanym na trzy z synkopą, a wiejskimi mazurkami. Cóż, z Jackowa do Bronzeville jedzie się jakieś dwadzieścia minut samochodem i niecałą godzinę furmanką." (Michał Mendyk, Ruch Muzyczny)

|
- I. Chicago
- F
- II. Battle („kasowanie”)
- I
- III. Phazurek
- E
- IV. Cool in the boiler room
- L
- V. Dwapotrzy
- D
- VI. Weksel
| skład: Piotr Gwadera - zestawy perkusyjne
Album zawiera fragmenty nagrań:
Jesteśmy Rzeszowiacy – Zespół Pieśni i Tańca „Rzeszowiacy” z Chicago, Polskie Radio 1979 (I),
Oberek – Piotr Kopacz i Jego Wiejska Orkiestra, Chicago,1927 (V),
Oberek – Kapela z Opoczna (VI),
Polka music at Polonia Grove, Chicago, Illinois, June 5, 1977, Chicago Ethnic Arts Project collection (AFC 1981/004), American Folklife Center, Library of Congress (F,I,E,L,D),
Zakrzyk - Kapela Tramblanka (D). |
|
|
|