FIFIDROKI
FIGURA DZIKS
Wydawca: Gusstaff Records / Don’t Sit On My Vinyl

  Gusstaff Records przyzwyczaił już słuchaczy, że nie mogą się przyzwyczajać. Folk, czy szeroko pojęta "muzyka ludowa" to nie jest coś, czego się należy bać. Tym bardziej, jeśli jest podana w sposób współczesny, zahaczając o zupełnie inne stylistyki.
W styczniu 2024 roku nakładem wydawnictwa ukazała się nowa płyta zespołu FIFIDROKI "Figura dziks", jedna z najdłużej przygotowywanych płyt u Wujka Gusstaffa. Nowy materiał zespołu dojrzewał niespiesznie, na przestrzeni kilku lat. Korzenie nadal tkwią w ich śląskiej ojczyźnie, tym razem jednak możemy się spodziewać kilku w pełni autorskich utworów. Wciąż jest brudno, melodyjnie, energetycznie i eklektycznie. Jest też punkowo i ludowo, bo inaczej być po prostu nie mogło. Całości dopełnia pojawienie się hipnotyzujących i elektryzujących dźwięków saksofonu, przenoszących słuchacza do nowych przestrzeni.
Płyta została nagrana z gościnnym udziałem Alka Koreckiego (saksofon tenorowy, barytonowy, altowy).

Fifidroki (w śląskim: "Błazny"), to śląski zespół folkowo-punkowy, zakorzeniony w "zakazanych dzielnicach śląskich miast". Jak przyznają sami muzycy, ich twórczość ma swoje źródła w śląskich kominach, beskidzkich polach, ukraińskich wsiach i żydowskich kibucach. Pierwszym oficjalnym wydawnictwem zespołu był minialbum (epka) "Hercklekoty" (2012). Cztery lata później ukazał się debiutancki album "Blomkul" (2016). Fani cenią zespół za dobre teksty i brzmienia na granicy gatunków. - Alternatywni, folkowi. punkowi i ludowi. Pozagatunkowi, bo liczy się energia. Do tego elektryczni i elektroniczni - czytamy na facebookowym fanpage'u Fifidroków. Fifidroki grają na wielu prestiżowych imprezach muzycznych, m.in. Woodstocku, festiwalu w Jarocinie czy śląskiej Industriadzie.