|
WIRTU@LNE GĘŚLE | |
|
| plebiscyt na folkową płytę roku 2022 | |
Jesteś: główna / wyniki / szczegóły PIEŚNI WĘDROWNE, CZĘŚĆ 1
Wydawca: In Crudo
Dziady i pielgrzymi. Święte i grzeszne chodzenie.
pamięci Piotra Makowskiego z Mlądza [1970-2010]
Antologia zawiera pieśni dziadowskie, pątnicze i nowiniarskie, obecne w żywej tradycji ludowej w Polsce drugiej połowy XX wieku. Są tu głównie dłuższe formy balladowe, narracyjne oraz kilka wywołanych z pamięci krótkich zaśpiewów związanych z kulturą wędrownych żebraków, dziadów.
Zastanawiałem się jaki tytuł nadać tej antologii tak aby w lapidarnej formie zasygnalizować wiele różnych powodów, dla których znalazły się w niej te, a nie inne pieśni. "Pieśni wędrowne" to tytuł nie idealny, ale chyba dobry. Oznacza pieśni, które wędrują czyli przekazywane są dalej, ich rola i znaczenie nie wyczerpuje się w lokalnym kontekście wspólnoty czy konkretnego obrzędu, ich przekaz religijny, mądrościowy, nowiniarski ma wymiar mniej lub bardziej uniwersalny w ramach polskiej wspólnoty językowej, nawet wtedy, kiedy oparty jest o bardzo lokalne wydarzenia. Ale nie tylko pieśni wędrują, wędrują ich wykonawcy oraz wędrują bohaterowie pieśni. A i samo śpiewanie jest przecież wędrówką, refleksyjną, kontemplacyjną, modlitewną, a nawet ściśle obrzędową. Album ten ułożyłem więc, a może ułożył mi się, w konstrukcją szkatułkową.
Śpiewanie tych pieśni było też w kulturze tradycyjnej aktem dość szczególnym, bo związanym z wędrowaniem, chodzeniem, przemieszczaniem się jako elementem kondycji ludzkiej, który dla społeczności osiadłych, choć realizowany bardzo konkretnie i zwyczajnie (na nogach), to otwierał wymiar nadzwyczajny, duchowy. Tu przede wszystkim mam na myśli pielgrzymowanie do miejsc świętych jako akt pokuty, oczyszczenia, skruchy, uświęcenia się, aktualizacji, odnowienia sakralnej, opatrznościowej opieki w wymiarze indywidualnym, rodzinnym, wspólnoty wioskowej, parafialnej.
Chodzi oczywiście w tej antologii również o to tzw. dziedzictwo dziadowskie, kulturę etnomuzyczną dziadów czyli osób zmuszonych do wędrownego trybu życia z różnych życiowych powodów (zwykle inwalidztwo pochorobowe lub wojenne, utrata majątku, sieroctwo, istotne przekroczenie prawa zwyczajowego czy pisanego). Dziad, żebrak żył z jałmużny. Za jałmużnę modlił się, wierzono, że jego modlitwy są szczególnie skuteczne. Zwłaszcza jeśli je wyśpiewywał, ponieważ w ogóle uważano śpiew za akt sprawczy.
Dziad przenosił też nowiny, bywało, że w formie śpiewanej. Największym zbiorem takich pieśni, publikowanych kiedyś (od ok. połowy XIX w. do II wojny) w groszowych drukach, jest praca "Karnawał dziadowski" Stanisława Nyrkowskiego. W formie druków ulotnych rozprowadzane były na jarmarkach i odpustach także teksty pieśni religijnych.
Można powiedzieć, że album "Polskie pieśni wędrowne" jest antologią śpiewów dziadowskich, ponieważ wszystkie z zawartych w nim nagrań, o czym wiadomo ze źródeł pośrednich, to nagrania pieśni, które były w repertuarze dziadów i wędrownych żebraków, w niektórych przypadkach wykonawczynie nauczyły się ich od dziadów [2,14,18]. Za wyjątkiem dwóch ostatnich pieśni, które powstały już w krajobrazie kulturowym bez dziadów, bo w PRL lat 1950-1980, ale mają charakter zdecydowanie dziadowski. Pieśni te, które nie były drukowane, nagrałem w latach 90-tych. Znajdują się na końcu płyty. Jedna traktuje o czasach stalinowskich, a druga o katastrofie samolotowej w 1980 r. na Okęciu. Ten ostatni niezwykły, bo ułożony na wzór dawnych ballad dziadowskich, tekst był śpiewany na pielgrzymkach w latach 80-90-tych XX wieku, także w czasie tych nowocześniejszych już pielgrzymek, np. w autobusach do Lichenia. Potem powstały jeszcze dwie pieśni nieco analogiczne, o zamachu na papieża oraz o zamordowaniu ks. Popiełuszki. Mam nadzieję, że znajdą się w II części antologii.
Oczywiście wśród żebraków i dziadów, były również kobiety, zdarzały się nierzadkie przypadki wędrujących par, "on śpiewał grubym głosem, ona cienkim". Należy przy tym również podkreślić, że to kobiety były głównym depozytariuszem tego rodzaju repertuaru, który w sporym stopniu związany był z pobożnością maryjną (także pieśń o katastrofie na Okęciu).
A zatem są tu pieśni wędrowne, pieśni wędrowców, pieśni o wędrówce, a wreszcie pieśni śpiewane wobec horyzontu, którego "srebrny sznur", jak mówi Kohelet, urywa się czyli apokalipsy, śmierci. Jedna z nich jest przykładem, będącego wędrówką modlitewną, śpiewu ściśle obrzędowego, wspierającego błąkającą się duszę. Wykonywana była na pogrzebach, w trakcie tzw. pustych nocy. To zachowana w tradycji ustnej na Kurpiach pieśń o incipicie "Jest tam dróżka wydeptana...." [pierwszej zwrotki nie ma w nagraniu, ...do Jezusa mego Pana, a szło tam nią duszów dziesięć, dziewięć świętych, jedna grzeszna"],
|
- Wynieś, podaj sztukę chleba (zaśpiew lirnika)
- O polska Korono, co słychać o tobie [o upadku obyczajów]
- Stała się nam w Polsce trwoga (o potopie szwedzkim)
- O przenajświętsza Panienko cóż teraz za lata (o wojnie tureckiej)
- Marsz, marsz me serce do Częstochowy
- Pani nieba i ziemi, i wszechrzeczy dziedziczko (o malowaniu obrazu częstochowskiego)
- O prześliczny obrazie na miejscu takowym [pielgrzymkowa, do MB Studziańskiej]
- Szła Panna z kościoła jerozolimskiego [tzw. śpiewana ewangelia]
- Święta Helena drogą chodziła [apokryficzna]
- Jest tam dróżka wydeptana [zaduszna]
- Witaj, witaj Matko Boska, przenajświętsza żeś Gidelska
- Niechaj będzie pochwalony [żebranka]
- Poszli dziadkowie na kalwaryję [żartobliwa]
- Posłuchajcie proszę pilnie, jak niebo płacze usilnie [o końcu świata]
- Pewien staruszek zwał się Jakubek [o upadku obyczajów]
- .... teraz nowina, bo zubożała cała dziedzina [o upadku obyczajów]
- I posłuchajcie proszę co było w pewnej wsi [o sierotach]
- Ach chwilo jakaś okrutna [o morderstwie w Jaśle]
- Siedział Rydz-Śmigły na tronie [nowsza wersja starej ballady o córce, która szła na wojnę]
- O nieszczęśliwa była godzina, jak polski naród żył za Stalina
- O Matko nasza jedyna [o katastrofie samolotowej na Okęciu]
| skład: Aniela Gmoch z d. Głaz [ur. 1919 Wola Wielka - 2016 Bełżec] - Roztocze Lwowskie [1, 16, 18, 20]
Stanisława Gwiazda [ur. ok. 1920 Czarnia - 1997] Mazowsze Kurpie Zielone [2]
Zofia Sulikowska z d. Filipek [1937 Sokołowo k/Żabinki - 2020 Wojsławice] Chełmskie [3, 12]
zespół śpiewaczy z Gałek - Radomskie [4, 7]
Zofia Bykowska
Barbara Kietlińska
Zofia Kucharczyk
Maria Oracz
Maria Pęzik
Józefa Siwiec
Maria Siwiec
Władysława Małek z d. Ligaj [1924 Władysławów, 2016] - Roztocze Lubelskie/Biłgorajskie [5]
Antonina Majda [1916 Masłowice - 2006] - Sieradzkie/Wieluńskie [6, 14]
Weronika Kozina z d. Fac [1914 Chrzanów Ordynacki - 2002] - Roztocze Lubelskie [13]
Zespół śpiewaczy z Zamchu - Biłgorajskie [8]
Wanda Lis
Stanisława Gierczak
Katarzyna Lotz
Janina Granda
Maria Kostek
Anna Stopa
Józefa Machnio
Leokadia Mucha
Stefania Traczykiewicz
Teresa Szynal
Bogumiła Czuryło
zespół śpiewaczy z Bukowej - Biłgorajskie [9]
Stanisław Fijałkowski [1928 Chrzanów Ordynacki - 2012] - Roztocze Lubelskie [11]
Zespół śpiewaczy ze wsi Długie - Mazowsze Kurpie Zielone [10]
Eugeniusz Gołaś
Henryk Kłoskowski
Bolesław Zyśk
Stanisław Zyśk
Zofia Kłoskowska
Franciszka Kuczyńska
Apolonia Koziatek
Zygmunt Dziadak [1929 Rozdziały - 1996] - Mazowsze Kurpie Białe [15]
Władysława Dycha z d. Czyż [1930 Zdzisławice - 2020] - Roztocze Lubelskie/Biłgorajskie [17]
Jadwiga Krzyżewska [1926 Trzcianka - 2016] - Suwalskie [19]
Regina Iwańska [1935 Nowa Wieś - ?] - Mazowsze Kurpie Białe [21]
Irena Wróbel [1942 Grądy Zalewne] - Mazowsze Kurpie Białe [21]
Nagrań dokonano w latach 1995-2011 w następujących miejscach:
dolny kościół Najśw. Zbawiciela w Warszawie, dolny kościół św. Krzyża w Warszawie, Muzeum Narodowe w Warszawie, Bełżec, Chrzanów, Grądy Zalewne, Kocudza, Rozdziały, Władysławów, Wojsławice
Remek Mazur-Hanaj - wybór, notka, okładka, mastering, nagrania [1, 3, 5, 11, 12, 13, 15-21]
Tadeusz Sudnik - nagrania [2, 6, 7, 9, 14]
Piotr Dahlig - nagrania [4, 7]
Stowarzyszenie Riviera-Remont [8, 10]
Fotografia ze zbiorów In Crudo |
|
|
|