|
WIRTU@LNE GĘŚLE | |
|
| plebiscyt na folkową płytę roku 2013 | |
Jesteś: główna / wyniki / szczegóły HERA FEAT. HAMID DRAKE SEVEN LINES Wydawca: Multikulti Project
HERA, zespół założony w 2009 roku przez Wacława Zimpla, klarnecistę i kompozytora to dla wielu fanów kreatywnego jazzu w Polsce najważniejsza dzisiaj jazzowa formacja. Członkowie zespołu tak opisują główną ideę, którą realizują w tym składzie: ich „głównym celem jest wejście w muzyczny trans, który przełamie bariery między sceną, a widownią i pozwoli na spontaniczną wymianę”.
"Seven Lines" - trzecia płyta zespołu Hera - to wynik niezwykłej współpracy pomiędzy członkami zespołu, a amerykańskim perkusistą Hamidem Drakiem, o którym nie bez przyczyny mówi się jako o jednym z najciekawszych perkusistów, którego gra w dużej mierze opiera się wszelkim porównaniom. Sięga zarówno po środki znane z zespołów free jazzowych oraz po rytmy i instrumenty etniczne.
"Seven Lines" to nagranie z koncertu z Krakowskiej Jesieni Jazzowej 2012, kiedy zespół – po raz pierwszy i na razie ostatni – wystąpił w rozszerzonym do septetu składzie (...) Podstawowy skład zespołu uzupełnili Maciej Cierliński, Raphael Rogiński i Hamid Drake, którzy odcisnęli na niej swoje szczególne piętno i bez których o takim kształcie płyty nie byłoby mowy. Nominalnym głównym bohaterem pozostaje oczywiście ten ostatni, wraz z Pawłem Szpurą stanowiący swoisty motor napędowy całego kolektywu, ale i rola pozostałych w budowaniu jej nastroju nie pozostaje w żadnym przypadku marginalna - zarówno Cierliński, tworzący barwną tkankę i spajający zespołowe poszukiwania , jak i Raphael, grający w wielu momentach oszczędnie, bez uniesień, ale i ze szczególną intensywnością. Choć rzut oka na tytuły i pochodzenie tematów, jakie są podstawą poszczególnych utworów wskazują jednoznacznie na Wschód, mniejsza o rozszyfrowywanie konkretnych kierunków, tym bardziej, że muzyka wypływa z zespołu tak naturalnie i w sposób niewymuszony, że najlepiej zwyczajnie się w niej zanurzyć, pozwolić płynąć, przeżywać i stracić kontrolę nad upływającym czasem.
Rytm i trans to składniki płyty główne, ale nie tylko one stanowią o jej wartości. Każdy z czterech obejmujących album utworów (uzupełnionych o zamykającą go miniaturkę) wiele wnosi dla różnorodności i brzmieniowego bogactwa krakowskiego koncertu (...)"
(Marcin Marchwiński, popupmusic.pl)
"Muzyka zespołu Hera w dalszym ciągu odzwierciedla rodzaj poszukiwania etnicznego transu – o niemożliwym do jednoznacznego zdefiniowania pochodzeniu geograficznym – i prób oddania jego charakteru za pomocą formacji pracującej na silniku dobrze zgranego jazzowego zespołu. Wcześniej odbierałem jako najbardziej charakterystyczny dwugłos klarnetu i saksofonu, tu jednak moją uwagę zwróciła szczególnie sekcja rytmiczna – po pierwsze, może ze względu na dość oczywiste wzmocnienie tkanki perkusyjnej, po drugie – ze względu na bardzo afrykańskie w charakterze linie kontrabasu, podkreślane dodatkowo lekkimi akcentami gitary w stylu pustynnego bluesa."
(Bartek Chaciński, polifonia.blog.polityka.pl)

|
- Sounds of Balochistan
- Roofs of Kyoto
- Temples of Tibet
- Afterimages
- Recalling Ring
| skład: Wacław Zimpel - clarinet, alto clarinet, harmonium
Paweł Postaremczak - tenor & soprano saxophones, harmonium
Maciek Cierliński - hurdy-gurdy
Raphael Rogiński - guitar
Ksawery Wójciński - double bass
Paweł Szpura - drums (right channel)
gość specjalny:
Hamid Drake - drums (left channel), frame drum, vocal |
|
|
|