logo Wirtualne Gesle
AKTUALNOŚCI:

GŁÓWNA

kontakt

wspierają nas

 

 

HISTORIA
o gęślach

nagroda za rok:

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

2007

2006

2005

2004

2003


pre-historia:

2002

2001

Jesteś: główna / wyniki / szczegóły

KOCHANKOWIE SALLY BROWN
MORZA PIEŚŃ

Wydawca: Krakowska Fundacja Żeglarstwa Sportu i Turystyki "HALS"

  Debiutancka płyta folk-szantowego zespołu Kochankowie Sally Brown. Zespół powstał w 1998 roku z Giżycku. Wykonuje utwory sklasyfikowane jako folk morski oraz tradycyjną muzykę irlandzką. Kochankowie Sally Brown grali niemal na wszystkich festiwalach szantowych w Polsce zagraniczne, byli również zapraszani na imprezy w Niemczech, Francji, Dani i we Włoszech. Skład zespołu zmieniał się wielokrotnie, ale osobą łączącą wszystkie wersje Kochanków jest ich lider, Sylwester Karnafel.
W 2004 roku Kochankowie Sally Brown wydali krążek ‘Morza pieśń’, o którym Rafał Taclem Chojnacki wyraził się następująco: „ta płyta to jeden z najciekawiej zagranych materiałów na rodzimej scenie szantowej”.

"Już przy pierwszym przesłuchaniu stwierdziłem, że ta płyta to jeden z najciekawiej zagranych materiałów na rodzimej scenie szantowej. Powód jest prosty, zagrano ją na folkowo, całość okraszono morskimi tekstami (...) Album otwiera piosenka zatytułowana „Sztorm”. Muzyczne zapożyczenie od klasyków irlandzkiego folk-rocka (The Pogues) wyszło piosence na dobre (...)
Do tradycyjnych szant dzielonych na zaśpiew i chóralna odpowiedź nawiązuje drugi z utworów – „Bonji-Bowl”. To pierwszy z kilku utworów, które pachną kontynentalną muzyką celtycką, w przypadku muzyki Kochanków Sally Brown chodzi tu o muzykę z rejonów Bretanii. Mimo takich inspiracji nie mogłem pozbyć się też skojarzeń z muzyką z Nowej Funlandii, ale to bardziej przez wzgląd na stylistykę wykonawczą, niż na samą melodię. Ten obszar Kanady gęsto jest zaludniony przez akustycznie grające zespoły folk-rockowe, które potrafią grać bardzo energetyczną muzykę bez konieczności walenia w rockową perkusję i elektryczne gitary. W tym kontekście można Kochanków uznać za kontynuatorów linii wytyczonej niegdyś przez grupy takie jak Spirit of the West, czy stare Great Big Sea (...) Jeden z bretońskich evergreenów zatytułowany „La Harmonica” został przez grupę przedstawiony w wersji oryginalnej. Bardzo dobry pomysł, obcojęzyczne wersje to zawsze jakieś urozmaicenie.
Pozostając cały czas na kontynencie możemy pozwolić się porwać wolno płynącym dźwiękom utworu „Gdy wypływałem”. Nostalgiczna ballada i charakterystyczne brzmienia akordeonu w tle pozwalają zobaczyć mgliste brzegi Bretanii, do których wrócić chce bohater piosenki. „Digi dą dą dą” to podobny patent jak „Bonji-Bowl”. Oparta na żywiołowej pieśni opowieść o tym co żeglarz mógłby zrobić z Mary Lee, gdyby nie to, że musi wyjść w morze. Typowa tematyka dla tego nurtu, ale w sumie większość utworów folkowych na świecie gdzieś tam o kobietach wspomina, więc nie ma powodu by dziwić się akurat żeglarzom.
Z kontynentu muzyczna podróż prowadzi nas do Szkocji. Kolejna melodia, którą wykorzystano w piosenkę „Morza Pieśń”, pochodzi właśnie z Górzystej Krainy. Jest skocznie i żywiołowo, utwór łatwo wpada w ucho, może się więc wkrótce stać „kochankowym” przebojem. Dźwięki irlandzkiego „Foggy Dew” otwierają utwór zatytułowany „Instrumentalny”. Jest to wiązanka melodii, od nastrojowych po bardziej skoczne. Jednak nawet te drugie są bardzo melancholijne. Warto zwrócić tu uwagę na ciekawy skrzypcowy „fiddling” w tle no i na ciekawie grający bodhran. Powoli coraz więcej zespołów sięga po bardziej rozbudowane instrumentarium, ale jeszcze nie wszystkie radzą sobie z tym tak dobrze jak Kochankowie Sally Brown. Surowy zaśpiew i fajnie zagrana partia instrumentalna, to atuty „Jamestown”. Utwór zmierza delikatnie w kierunku akustycznego folk-rocka. Rytm wybijany przez bodhran urozmaica tu tamburyn (...)
„Jeśli odpłynę” to hołd złożony jednej z pierwszych w Polsce kapel, które sięgnęły po muzykę bretońską. W przypadku zespołu The King Stones były to głównie bretońskie szanty i pieśni z wybrzeża. „Jeśli odpłynę” to właśnie piosenka z ich repertuaru, z tekstem lidera grupy Damiana Leszczyńskiego (...)
Któż nie zna melodii „The Drunken Sailor” ? Otóż okaże się pewnie że wiele osób zdziwi się po pierwszych taktach. Później jednak wszystko jest na swoim miejscu. Ostre brzmienie skrzypiec i wyraźna, mięsista linia basu zbliżają tu nieco grupę do brzmienia zespołów takich, jak choćby nasz rodzimy Shannon. Powoli dopływamy do portu docelowego, choć ostatnia piosenka nosi tytuł „Nie wrócę już na ląd”. Jeśli „The Drunken Sailor” może kojarzyć się z grupą Shannon, to posłuchajcie tego ! Jeśli otarliście się kiedyś o tą grupę, to ta melodia pewnie wyda się wam znajoma. Dopowiem tylko, że pochodzi ze Szkocji i jest bardzo ognistym zakończeniem płyty (...)"
(Rafał "Taclem" Chojnacki, eFolk.pl)

  1. Sztorm
  2. Bonji-Bowl
  3. La Harmonica
  4. Gdy Wypływałem
  5. Digi Dą Dą Dą
  6. Morza pieśń
  7. Instrumentalny
  8. Jamestown
  9. Jeśli Odpłynę
  10. Drunken Sailor
  11. Nie wrócę już na ląd
skład:
Sylwester Karnafel
Seweryn Karnafel
Jacek Apanasewicz
Tomasz Żukowski
Piotr Mackun