GRZEGORZ PŁONKA
NADSTAWCIE UCHA, KOCHANI LUDKOWIE
Wydawca: Fundacja „Dla Dziedzictwa”

  „Nadstawcie ucha, kochani ludkowie” to wyjątkowa płyta, wydana przez Fundację „Dla Dziedzictwa”. Zawiera 12 utworów z pieśniami powstańczymi w nowoczesnej aranżacji pod kierunkiem wybitnego śląskiego artysty Grzegorza Płonki. Pieśni pochodzą ze zbiorów prof. Adolfa Dygacza.

Powstania śląskie 1919-1920-1921 i plebiscyt były niewątpliwie jednym z ważnych wydarzeń w ostatnim stuleciu naszej historii. Walka o powrót do Macierzy dała impuls do różnych działań także w dziedzinie kultury. Jednym z nich były wiersze i liczne pieśni powstańcze. Tworzone nie tylko przez samych powstańców, ale również przez inne grupy społeczne jak np. nauczycieli. Nagrania pieśni powstańczych podjął się Grzegorz Płonka - nie tylko znawca folkloru śląskiego, ale również doskonały wykonawca tych pieśni, które dokumentują te ważne wydarzenia, a w wykonaniu Grzegorza Płonki w pełni podkreślają ich charakter.

"Drodzy Słuchacze, nadstawcie, proszę, ucha, bo chcę Wam powiedzieć parę wprowadzających słów. Pomysł na płytę ze śląskimi pieśniami powstańczymi zrodził się we mnie na początku 2017 roku. Wtedy to, wspólnie z panią Janiną Dygaczową, wybraliśmy jedenaście pieśni ze zbiorów jej męża prof. Adolfa Dygacza, etnomuzykologa. Pieśni powstały w różnych środowiskach Ślązaków uczuciowo związanych z Polską. Dziewięć spośród nich publikowanych było w śpiewnikach (m.in. w śpiewniku „Pieśni powstańcze”, wydanym przez Górnośląską Oficynę Wydawniczą w Katowicach w 1997 roku), a dwie pieśni pani Janina zaproponowała ze swojego domowego archiwum. Wybrane pieśni prezentują różnorodność emocji i nastrojów twórców. Na płycie „Nadstawcie ucha, kochani ludkowie” znajdziemy opisy, w których
dramat śmierci sąsiaduje z dosadnym humorem. Teksty mówią między innymi o masakrze górników na terenie kopalni „Mysłowice”, o walkach o Górę św. Anny, o ucieczce z Niemiec cesarza Wilhelm II Hohenzollerna. Wysłuchamy też opowieści żołnierza-Ślązaka wysłanego na fronty I wojny światowej, skargę matki po stracie syna powstańca, głos śląskiego starzyka przestrzegającego przed ludźmi, którzy chcą być u władzy, tylko po to, by wykorzystać ją dla własnego interesu, a nie dla dobra współbraci”.
(Grzegorz Płonka)