logo Wirtualne Gesle logo Wirtualne Gęśle 2016
główna
o gęślach
W Y N I K I
zasady głosowania
 
wspierają nas
kontakt
newsletter
historia
nagroda za rok:
  2022  
  2021  
  2020  
  2019  
  2018  
  2017  
  2016  
  2015  
  2014  
  2013  
  2012  
  2011  
  2010  
  2009  
  2008  
  2007  
  2006  
  2005  
  2004  
  2003  
pre-historia
  2002  
  2001  
Burza Braw
Współpraca
banerRCKL
banerNT
baner TOP100
rankingi
 WIRTU@LNE GĘŚLE 
  plebiscyt na folkową płytę roku 2015  
Jesteś: główna / wyniki / szczegóły

Wojtczak NYConnection
FOLK FIVE

Wydawca: For Tune

  Album Irka Wojtczaka i muzyków amerykańskiego zespołu The Fonda/Stevens Group jawi się w fonografii polskiej jako wydarzenie szczególne. Nagrania ukazują dużą różnorodność muzyczną pod względem charakteru, wyrazu, ekspresji - od lirycznej impresji na temat polki "Pod gazem", melancholijnego kujona "Weselnego" i powściągliwej ballady "Cztery mile za Warszawą", po ożywione i ruchliwe melodie - kowalika, oberka Łęczyckiego i polki "Kiej jo ide w pole". Płytę wyróżnia staranny, świadomy wybór podejmowanych tematów, dzięki czemu polska muzyka tradycyjna jest dobrze wtopiona w nowe opracowanie. Źródłem tradycyjnego repertuaru do jazzowych adaptacji Irka Wojtczaka był głównie Tadeusz Kubiak, wybitny skrzypek z regionu łęczyckiego w środkowej Polsce, którego repertuar, jak się okazało, inspiruje nie tylko muzyków przejmujących tradycję ludową w sposób bezpośredni i wierny, ale również muzyków jazzowych, nawet zza Oceanu, których aranżacje tworzą nową jakość i integrują nieznane dotąd przestrzenie muzycznych światów. Faktem nie bez znaczenia jest to, że płyta stanowi dla lidera zespołu - Irka Wojtczaka, urodzonego w łęczyckim Ozorkowie nad Bzurą, powrót do korzeni. Krążek, który oddajemy w Państwa ręce, z muzyką do "posłuchu", skłania też do namysłu nad wspólnymi właściwościami obu gatunków. Ze względu na kilka paralel między jazzem a folklorem (muzyką etniczną), łączenie tych dwóch gatunków wydaje się naturalne i trafne. Obydwa mają przecież wspólne korzenie - dawniej tworzyli je muzycy nie znający nut, grający ze słuchu; obydwa mają podobną ekspresję i siłę wyrazu.
            Ewa Sławińska-Dahlig


archaiczna awangarda
Kilka lat temu Ravi Coltrane poprosił, abym zagrał mu "moją" muzykę. To wtedy uświadomiłem sobie, że moją pierwszą muzyczną fascynacją były kujawiaki i obertasy spod Łęczycy, których słuchałem w dzieciństwie. Po trzydziestce obudziła się we mnie tęsknota za powrotem do mojego źródła, muzyki dzieciństwa. Odszukany przeze mnie artysta ludowy Tadeusz Kubiak, to skrzypek, "diament", który stał się moją główną inspiracją. To dzięki niemu usłyszałem muzykę, której szukałem i za którą tęskniłem, formę wyzwoloną ze wszelkich klisz dzisiejszej nowoczesności. To, co mnie urzekło, to ludowa prostota artysty, dla którego rozgłos pozostaje sprawą nieistotną. Spotkanie to przekonało mnie, że muzyka ludowa jest swego rodzaju archaiczną awangardą, dzięki której mogę odrzucić banał i konwencję, zachowując przy tym swoją tożsamość.
            Irek Wojtczak

  1. Ale zagrajże mi kowola
  2. Cztery mile za Warszawą
  3. Łęczycki (oberek)
  4. Pod gazem (polka)
  5. Kiej jo ide w pole (polka)
  6. Weselny (kujon)
  7. Oj, stary jo se, stary (mazurek)
  8. Ogrywka (kujawiak)
skład:
Irek Wojtczak - saksofony: sopranowy i tenorowy, klarnet basowy
Michael Stevens - fortepian
Herb Robertson - trąbka
Joe Fonda - kontrabas
Harvey Sorgen - perkusja, instrumenty perkusyjne