|
WIRTU@LNE GĘŚLE | |
|
| plebiscyt na folkową płytę roku 2018 | |
Jesteś: główna / wyniki / szczegóły MĘSKI CHÓR SZANTOWY ZAWISZA CZARNY BREAK YER BONES Wydawca: Fundacja Hals
Działamy od 2012 roku. Jest nas 70 mężczyzn w wieku 20-85 lat. Nasz chór to jedyny w Polsce i w swojej kategorii , jeden z najlepszych na świecie, amatorsko propagujący na najwyższym poziomie tradycje morskie, poprzez śpiew, muzykę i oprawę sceniczną. Wszyscy mamy w jakiś sposób styczność z pracą na morzu, żeglarstwem, marynistyką. Jesteśmy chórem pływającym. Raz w roku, jako załoga żaglowca „Zawisza Czarny” płyniemy w rejs, by koncertować w portach, sławiąc pod polską banderą nasz kraj, region pomorski oraz macierzysty port – Gdynię.
W składzie chóru mamy zarówno kapitana, jak i oficerów, bosmanów, kuka, więc jako załoga jesteśmy niemal samowystarczalni. Dzięki temu, wykonywane pieśni zyskują na wiarygodności i autentyczności, zwłaszcza że związki członków chóru z muzyką są nieprzypadkowe. Znajdujemy wśród nich wokalistów gdyńskich zespołów szantowych i folkowych, z założycielem i Dyrektorem Chóru – absolwentem Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie, gdynianinem – Jackiem Jakubowskim na czele. Są animatorzy trójmiejskich imprez kulturalnych, instruktorzy harcerstwa. Rodzinne tradycje kontynuuje wnuk zasłużonego dla gdyńskiej kultury Kapelmistrza Orkiestry Marynarki Wojennej – Aleksandra Dulina – kompozytora, pedagoga i wychowawcy młodzieży.
Kultywując na wysokim poziomie, na polskich i zagranicznych scenach, szeroko pojęty morski folklor, wierni hasłu „Gdynia – miasto z morza i marzeń”, zwracamy uwagę na Pomorze i Gdynię jako centrum polskiej kultury marynistycznej. W ten sposób dokładamy swoją „cegiełkę” do wizerunku miasta, w którym dzieje się coś niebanalnego.
Reprezentujemy klasyczną formę wykonywania pieśni pracy na pokładach dawnych żaglowców, z podziałem części wokalnych na szantymena i marynarzy, tak jak tradycyjne szanty brzmiały. W utworach współczesnych część chórzystów tworzy wewnętrzny zespół akompaniujący. W swoim repertuarze mamy szanty klasyczne, pieśni ceremonialne, pieśni kubryku i współczesne piosenki z gatunku folku morskiego. Wykonujemy je w językach oryginalnych, część z nich przetłumaczone na język polski.
"Okładka „Break Yer Bones” to dopiero preludium do tego, co czeka nas po odpaleniu płyty – z trzech dotychczasowych dla mnie najbardziej przestrzennej, wręcz „trójwymiarowej”, sprawiającej wrażenie słuchania chóru na żywo, siedząc w absolutnej ciszy tuż naprzeciwko tej trójmiejskiej gromady. Słyszymy tu entuzjazm, naturalność chłopaków, a jednocześnie dostrzegamy rozwój podopiecznych Ojca Dyrektora Jacka Jakubowskiego, którego nauki nie poszły w las – chórzyści pamiętają, że jak lubią sobie przypominać, „l w sol jest nieme” i to nie tylko dosłownie (...)
Płyta łączy w sobie wykonania a'capella z tymi z akompaniamentem coraz bogatszego chórowego instrumentarium i prowadzi nas przez atmosferę tajemniczości i niepokoju do krotochwili, zabawy i beztroski. Nie brakuje jednak – jak to na morzu – tematyki morskich tragedii i wzruszeń (...)
Na „Break Yer Bones” słyszymy utwory dobrze znane, jak i te zupełnie nowe, odnalezione przez członków chóru w czeluściach archiwów muzyki morza (...)"
(Magdalena Emka Borucka, szanty24.pl)
|
- Chłopcy Ahoj! (sł. i muz. W. Głowacki)
- Pump Shanty (sł. i muz. T. Goodenough)
- High Barbaree (sł. J. Rogacki, muz. trad.)
- Ostatni wieloryb (sł. A. Peszkowska, muz. trad.)
- Dreadnought (sł. W. Szafrański, muz. trad.)
- Liverpool Judies (sł. W. Szafrański, muz. trad.)
- Clear the Track… (muz. trad.)
- Giant (sł. i muz. S. Rogers)
- One more day (sł. i muz. trad.)
- Okrętnicy (sł. J. Wadowski, muz. trad.)
- Rio Grande (sł. J. Wadowski, muz. trad.)
- Walk me along, Johnny (sł. W. Szafrański, muz. trad.)
- Come Along Down, Buddy (sł. M. Szurawski, muz. trad.)
- Rosie, O! (sł. J. Sikorski, muz. trad.)
|
|
|
|